Komentarze: 1
Proszę poradźcie mi co mam kupić 18 latkowi na urodziny?! Nie jest to mój chłopak (ale coś mi się wydaje, że nidługo nim bedzie) to na razie dobry kolega. PROSZĘ POMÓŻCIE CO JA MAM MU KUPIĆ NA 18 URODZINY?!
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Proszę poradźcie mi co mam kupić 18 latkowi na urodziny?! Nie jest to mój chłopak (ale coś mi się wydaje, że nidługo nim bedzie) to na razie dobry kolega. PROSZĘ POMÓŻCIE CO JA MAM MU KUPIĆ NA 18 URODZINY?!
Dlaczego żebyście tu weszli trzeba was zachęcić tytułem...???
Nie sprawdzacie co jest dalej tylko liczy się tytuł...
patrzcie też na treści zawarte w blogu...
Nie wiem dlaczego ludzie, nie zwracają uwagi na wnętrze człowieka...
Nie wiem dlaczego faceci, chcą mieć 'dziewczynę na pokaz'...
Nie wiem dlaczego świat, jest taki niesprawiedliwy....
Nie wiem dlaczego ludzie się rozstają,
Nie wiem dlaczego jest tyle zła na tym świecie...
Nie wiem dlaczego jedni są bogaci aż do przesady, a inni w tym czasie umierają z braku wody, czy żywności...
Nie zamierzam polemizować z politykami,
Nie zamierzam też wmawiać wam, że macie być dobrzy dla swoich wrogów...
ale proszę... starajmy się być lepsi...
starajmy się stawać lepszymi ludźmi...
chociaż spróbujmy...
postarajmy się- przeciez to nic nie kosztuje- a tyle możemy zyskać...
Stracić...by zyskać...
Tęsknić...by na nowo pokochać...
Płakać...by móc się kiedyś prawdziwie cieszyć...
Wybaczyć...by mieć spokojne sumienie...
Stracić sens życia...by ktoś mógł go przywrócić...
Stracić jednego człowieka...by poznać wielu innych ludzi...
Obiecać miłość...i kochać mimo przeciwności losu...
Ostatni pocałunek...by poznać smak końca...
Obce spojrzenia kiedyś kochających sie osób...
Udawanie, że nic nie było...
Ukrywanie tęsknoty...
Zabijanie myśli...
Kochać...jak to łatwo powiedzieć...
Kochać...jak to trudno pokazać...
Kochać...jeszcze trudniej zapomnieć...
Witam...
Chciałabym podziękować tym którzy mnie wspierali wtedy gdy już nie miałam siły żyć, kiedy chciałam się tylko pociąć i skonczyć z tym wszystkim...
Dziękuję tym dla których nigdy nie byłam zerem, tym którzy zawsze traktowali mnie jak człowieka...
Dziękuję tym którzy nie pozwolili mi się załamać...
Dziękuję tym którzy mnie wysłuchali...
Dziękuję Bogu, że dał mi spotkać takich ludzi....
Dziękuję Bogu za każdą chwilę mojego życia....
"Być może, Bóg dał Ci spotkać wielu złych ludzi,
abyś później mógł rozpoznać tych dobrych..."
Dziękuję, tym którzy mnie wspierali, i mam nadzieję, że nie przestaną tego nigdy robić...
Szczególnie chciałabym podziękować...
Moim rodzicom, bratu, Magdzie B., Iwonie, Beacie, Radkowi, oraz Bogu za moc jaką mi dał w tych trudnych chwilach....
ps. dziękuję- może to małe słowo lecz dużo znaczy gdy jest wypowiedziane szczerze... podobnie jest ze słoem "przepraszam", gdy jest wypowiedziane szczerze nie trzeba już nic więcej robić, można tylko wtedy tej osobie wybaczyć...
można tylko tą osobę znów pokochać, czy znów móc szanować...
wiem, że nie poddźwignę świata- ale chcę coś zrobić aby stał się lepszy...
mam nadzieję, że taka potrzeba drzemie w każdym z nas...
że każdy chce stawać się lepszym człowiekiem,
nigdy nie zapominajmy o Bogu- który zawsze jest przy nas- nawet jeśli nam się to wydaje niemożliwe....